W weekend 5–6 listopada w Małopolskim Instytucie Kultury w Krakowie odbyły się ostatnie w tegorocznej edycji warsztaty programu SYNAPSY poświęcone pisaniu projektów oraz autoewaluacji. Dwudniowe spotkanie poprowadził dr Jacek Gądecki, socjolog i antropolog społeczny, wykładowca Wydziału Humanistycznego AGH, założyciel oraz lider młodzieżowych i parasolowych organizacji pozarządowych: Stowarzyszenia Inicjatyw Niemożliwych SIN „Motyka” oraz Stowarzyszenia Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Wsparcia Inicjatyw Pozarządowych „Tłok” w Toruniu.
Warsztaty Pisanie projektów zrealizowaliśmy, aby zrealizować zapotrzebowanie uczestników naszego programu na informacje o pozyskiwaniu środków na kolejne działania edukacyjne z dziećmi. Cieszymy się, że mogliśmy wyjść naprzeciw oczekiwaniom naszych animatorów i nauczycieli nie tylko dlatego, że warsztaty dające narzędzia do samodzielnego realizowania przedsięwzięć z dziećmi dają im perspektywę długofalową, ale również dlatego, że zrealizowaliśmy spotkanie, które wyraźnie odpowiada na oczekiwania ludzi, z którymi chcemy pracować. To daje nam poczucie, że program SYNAPSY współtworzymy razem z naszymi uczestnikami.
Podczas warsztatów Pisanie projektów rozmawialiśmy o tym, jakie znaczenie ma dla naszych projektów dokładne określenie potrzeb grupy lub zdiagnozowanie problemu, który jej dotyczy, a w końcu – mądrze sformułowany cel zgodny z kryteriami S.M.A.R.T., czyli:
- S – Specific – cel powinien być skonkretyzowany, określony na tyle precyzyjnie, żeby nie pozostawiał szerokiego pola do interpretacji (myśląc o tym kryterium, warto zadać sobie pytanie, co chcemy zmienić, wyeliminować, zmniejszyć czy zwiększyć w danej grupie społecznej na określonym terenie);
- M – Measurable – cel powinien być tak sformułowany, aby dało się określić jego „mierzalność”, czyli sprawdzić, w jakim stopniu udało się go zrealizować (trzeba określić, dla ilu osób przeznaczony jest nasz projekt);
- A – Specific Area – cel powinien dotyczyć działań na określonym terenie;
- R – Realistic – cel powinien być realny, a więc możliwy do realizacji na danym terenie, w określonym czasie, z konkretną grupą docelową (należy wziąć pod uwagę, że zbyt ambitny cel może być po prostu nieosiągalny);
- T – Time-bound – cel powinien być określony w czasie, powinniśmy wiedzieć, w jakim przedziale czasowym zamierzamy go osiągnąć.
W trakcie spotkania z Jackiem Gądeckim dyskutowaliśmy również o tym, jak dobrze nakreślony cel i odpowiednio dobrane metody przekładają się na rezultaty zakładane w projekcie, a także jak sprzęgać wszystkie te kategorie ze sobą, żeby uzyskać akceptację efektywności naszych działań ze strony potencjalnych grantodawców czy donatorów. Pracowaliśmy w grupach nad symulacjami projektów, wychodząc od potrzeb i problemów danej grupy społecznej, ale również projektując działania zgodne z naszymi wartościami. – Rozdźwięk między tym, czego wymaga od nas grupa, a tym, w co sami wierzymy, może bowiem spowodować, że projekt spali na panewce, kiedy nie zaufa nam grupa, albo też my sami popadniemy we frustrację i rozgoryczenie, zmuszeni do realizacji rzeczy niezgodnych z naszym systemem wartości.
Druga część weekendowego spotkania dotyczyła autoewaluacji – refleksji nad tym, co udało lub czego nie udało nam się zrobić w ramach lokalnych projektów edukacji kulturowej dzieci, w czym leży i jaka jest wartość tego, co zrobiliśmy. Zajęliśmy się czterema zagadnieniami wspólnymi dla wszystkich projektów:
- celami, które chcieliśmy osiągnąć w projektach,
- partycypacją dzieci i młodzieży w projektach, a więc zmianą roli dziecka w projekcie z odbiorcy i/lub uczestnika na jego współtwórcę,
- zakładanym partnerstwem między środowiskami kultury i oświaty,
- pracą realizatorów projektów w kontekście zgodności z naszą filozofią działania, to znaczy budowaniem relacji i dialogu z dziećmi.
Rozmawialiśmy o sukcesach i porażkach zidentyfikowanych przez naszych uczestników w ich projektach, a także o planach na przyszłość – oczekiwaniach i potrzebach, na które może odpowiedzieć Małopolski Instytut Kultury podczas realizacji kolejnej edycji programu SYNAPSY. Rozmowy kuluarowe toczyły się również wokół marzeń – tęsknot za większą wspólnotą działającą na rzecz dzieci, fantazjach o zmianie świata, zwłaszcza tego dziecięcego, na lepszy. Kibicujemy naszym animatorom i nauczycielom, mocno wierząc, że marzenia mogą stać się trampoliną do działań.
A na koniec… chciałybyśmy podziękować:
Wszystkim Uczestnikom tegorocznej edycji programu SYNAPSY: za obecność, zaangażowanie, refleksję i siłę do pracy oraz ogromną cierpliwość i determinację w pokonywaniu codziennych przeszkód, które mogły oddalić Was od osiągnięcia Waszych celów. Nie oddaliły. Zaprojektowaliście i zrealizowaliście wspaniałe działania – Wielkie i Małe Przygody dla wielu dzieci z Małopolski. Oklaski i ukłony!