Agata Maślarz

Kilka pomysłów na udzielanie informacji zwrotnej

Praktyka czyni mistrza, czyli kilka dodatkowych pomysłów, które doskonale utrwalają pożądane zachowania, wprowadzają dobre nawyki i redukują liczbę koniecznych komunikatów trudnych (oswajając się z tym, jak warto działać, dzieci po prostu częściej zachowują się właściwie):

 

  • Używaj podziękowania jako pochwały (np.: „Dziękuję ci za rozłożenie farb, i to nawet zanim zdarzyłam o to poprosić”).
  • Czasem złap dziecko na gorącym uczynku (np.: „Bardzo ładnie przeprosiłeś, kiedy wyrwało ci się brzydkie słowo” lub „Rewelacyjnie współpracowaliście w parze przy tym zadaniu” lub „Doceniam to, jak dyskretnie zwolniłeś, żeby Kazio nie dobiegł do mety jako ostatni”).
  • Chwal poprzez nagradzanie (np.: „Byłeś dziś bardzo aktywny. Brałeś udział w każdym zadaniu. Możesz zdecydować, jak się dziś całą grupą pożegnamy”).
  • Stosuj technikę odbijania piłeczki. Jest pomocna w relacji z uczestnikami grupy, którzy „uzależniają się” od informacji nauczyciela lub są chłonni uwagi i nieustannie zadają pytania w rodzaju: „Czy pani się podoba”, „Proszę pani, ładnie to zrobiłem?”. W takich sytuacjach możesz zapytać: „A co ty o tym sądzisz?” lub „A tobie jak to się podoba?”.
  • Skłaniaj do autoanalizy i samodzielnego – szczególnie adekwatnego – wzmacniania się poprzez odpowiednie dopytywanie: „Coś mnie zadziwiło w twojej pracy. Ma to związek z kreską/ tłem/ dynamiką. Ciekawe, czy domyślasz się, o co mi chodzi? Ciekawe, czy ty też to widzisz?” lub: „Wasza drama miała absolutnie niezwykłe momenty, związane z ruchem scenicznym. Kto w grupie zauważył, na czym polegały?”.

 

Kilka dodatkowych pomocnych pomysłów dotyczących feedbacku „krytycznego”:

 

  • Wyraź swoje uczucia, nie odwołując się do charakteru dziecka, tylko koncentrując się na jego zachowaniu: „Jestem rozgniewana/ zdenerwowana, bo…”.
  • Działaj profilaktycznie, zanim problem eskaluje i potrzebny będzie hiperfeedback (: „Kaziu, widzę, że rozpiera cię energia [obserwacja]. Uwielbiam, gdy jesteś w formie [pozytywna konotacja niekoniecznie pozytywnie zapowiadającego się zachowania]. Co możemy zrobić z twoją energią w tym momencie/ w naszej etiudzie?”). W przypadku dzieci młodszych możesz sam zaproponować konkretne działanie (np.: „Potrzebuję pomocnika w tej scenie i akurat musi być bardzo silny…”).
  • Odwołuj się do zasad grupowych, ale pozytywnie, bez utyskiwania. Czyli zamiast „Kaziu, ile razy już prosiłam, żebyś na zajęciach nie zaczepiał Ziutka? To staje się już nie do wytrzymania. Jeśli nie przestaniesz, przesadzę cię na koniec/ początek” – bo trudno nawet powiedzieć, czy to feedback – lepiej powiedz: „Kaziu, łamiesz naszą umowę o niezaczepianiu innych. Ustaliliśmy, że w tej sytuacji siadamy w bocznej ławce. Masz 2 minuty, jak hokeista…”.
  • Spróbuj dać dziecku szansę nazwania samodzielnie trudnego zachowania, a może nawet dookreślenia jego konsekwencji. Jeśli to zadziała – HURRA! To znaczy, że dziecko jest świadome, działa autofeedback, ty zaś czuwasz, ale masz luz niebycia (jedynym) arbitrem sprawy. Np.: „Po mojej minie/ po płaczu Ziutka wdać, że coś zdarzyło się nie tak. Powiedz, Kaziu, czy ma to jakiś związek z twoim zachowaniem? Co trzeba by zrobić, żeby naprawić szkodę/ zmniejszyć przykrość? Nie musisz mówić mi/ nam od razu. Wolę, żebyś miał moment na przemyślenie. Po prostu daj znać, jak będziesz gotowy”. Podobnie w sytuacjach zadaniowych: „Gramy/ tańczymy/ malujemy – mam jednak wrażenie, że chociaż dajemy z siebie wszytko, coś warto by jeszcze zmienić… Czy też tak to widzicie? Zróbmy burzę mózgów, żeby wymyślić, jak można to zrobić jeszcze inaczej!”.
  • Nie przepraszaj. Jeśli wierzysz w szczerość swojego feedbacku i masz czyste intencje (nie chcesz się odegrać, nie jesteś zły, nie zazdrościsz czegoś odbiorcy, chcesz swoją informacją pomóc), nie usprawiedliwiaj swojego feedbacku, mówiąc np.: „Jest mi smutno, że ci to mówię…” albo: „Przepraszam, ale muszę ci to powiedzieć…”. Tego rodzaju komunikaty sugerują, że faktyczny ładunek twojej informacji jest bardziej zabójczy niż rozwojowy.
  • Bądź czytelny emocjonalnie, ale nie popadaj w skrajności. Kiedy przekazujesz trudne informacje, nie uśmiechaj się, ani nie żartuj, sugerując, że nie do końca należy twoje słowa traktować serio. Nie ulegaj też własnej złości. W złości nigdy nie dobieramy ani dobrej formy, ani odpowiedniej treści przekazu. Zastanów się nad swoimi emocjami po wszystkim. Przeanalizuj, co i dlaczego w zachowaniu drugiej osoby tak bardzo cię zdenerwowało. Taki zabieg może stać się kopalnią wiedzy o samym sobie, a jednocześnie – w oparciu o potęgę samoświadomości – samoregulatorem własnych emocji i źródłem skutecznych interwencji na przyszłość.

 

Agata Maślarz – pedagożka, trenerka kreatywności i umiejętności społecznych, dyrektorka Kangurowego Przedszkola w Krakowie. Pracuje z dziećmi i rodzicami, prowadzi szkolenia i warsztaty dla nauczycieli. Koordynatorka Sieci Współpracy i Samokształcenia Nauczycieli Przedszkolnych. Prywatnie mama trzech fantastycznych synów, którzy ze względu na różnorodność charakterów bardzo wysoką stawiają pedagogiczną poprzeczkę.

Więcej na temat feedbacku możesz dowiedzieć się z artykułów:

 

Zobacz również